Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:16, 02 Mar 2014 Temat postu: ŻONA WRACA |
|
|
Żona wraca do domu i woła:
-Kochanie,gdzie jesteś?
-Na polowaniu.
-A kto tam tak głośno dyszy?
-Niedźwiedź.
-A czemu dyszy?
-Bo jest ranny,postrzeliłem go.
-A dlaczego on dyszy damskim głosem?
-Nie wiem..jestem myśliwym a nie weterynarzem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:33, 17 Mar 2014 Temat postu: spacer z tatą |
|
|
Dzieciak wyszedł z tatą na spacer. Nagle
kłania się jakiemuś obcemu mężczyźnie.
-Kto to jest? -pyta zdumiony Ojciec.
-To pan z zakładu oczyszczania. Zawsze
jak wychodzisz do pracy, dzwoni do drzwi
i pyta mamy, czy teren jest czysty...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:16, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
-Małżonkowie udają się wieczorem do łózka,
on od razu zabiera się do dzieła.
-Nie teraz kochanie,głowa mnie boli.
-Na szczęście dziś twoja głowa
nie jest mi do niczego potrzebna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:26, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Żona wraca do domu o drugiej nad ranem.
W progu wita ją zdenerwowany mąż:
-Gdzieś ty była? Przecież o dwudziestej
dzwoniłaś ,że wyjeżdżasz od koleżanki !
-Parkowałam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:10, 08 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Maż chodzi po pokoju,w tę i na powrót,
w te i na powrót...
-Co tak chodzisz?-pyta żona.
-Seksu mi się chce-odpowiada mąż .
-No to chodź -zachęca żona...
-No to chodzę !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:40, 18 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Żona do męża:
-Wcale o mnie nie myślisz! Ciągle tylko
sport i sport. Nawet nie pamiętasz,
kiedy jest rocznica naszego ślubu.
-Ależ pamiętam,kochanie.To było
tego samego dnia,gdy Małysz wygrał
Turniej Czterech Skoczni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:59, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo ogląda melodramat :
-jak myślisz-pyta zapłakana żona.
-Czy oni w końcu się pobiorą?
-Na pewno.Takie filmy zawsze
kończą się tragicznie.
***
Świeżo upieczona małżonka
zwierza się przyjaciółce:
-Dzisiaj rano pomyliłam się
i zamiast płatków owsianych
podałam mężowi płatki mydlane.
-I co on na to?
-Jeszcze nigdy się tak nie pienił...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:40, 04 Sty 2015 Temat postu: mąż i żona |
|
|
Rozmowa dwóch przyjaciółek:
-Podobno twój maż leży w szpitalu,
bo coś złamał.
-Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej...
****
Mąż do żony:
-skarbie,przysięgam! To nie szminka,
tylko krew.Potrącił mnie samochód.
-No ! Masz szczęście.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|