www.wiesskoki.fora.pl

Gość · Wysłany: Nie 11:10, 02 Mar 2014 Temat postu: BUDOWNICZOWIE XX| WIEKU

-Stefan-robota się szykuje i to jest bardzo poważna robota...
-No...
-Musimy zbudować autostradę
-Chyba cię dziś pogięło Karol.Jaką autostradę? Ja się absolutnie nie znam na budowie żadnej autostrady i nie chcę jej budować!!!
-A czy ja mówię,że się znam?Czy trzeba się w ogóle znać ?Pomysł mam bardzo prosty na to...
-Jutro przywiozą nam cysternę czarnej farby.Albo lepiej dwie duże cysterny czarnej farby...
-I wtedy to...
-Namalujemy tą autostradę stąd, aż do horyzontu.

Gość

-Czy na kryzysie można zarobić?
-Oczywiście! Porsche robi kokosy
na kryzysie wieku średniego.

Gość

Na budowie:
-Panie majster,łopata mi się złamała.
-To oprzyj się o betoniarkę .

***
Szef do pracownika:
-Już piąty raz w tym tygodniu spóźniasz
się do pracy! Jaki z tego wniosek?!
-Że dziś jest piątek?...

***
Przychodzi pracownik do dyrektora:
-Jestem zmuszony prosić pana o
podwyżkę,ponieważ interesują się mną
trzy firmy.
-A mogę wiedzieć, jakie to firmy?-
pyta dyrektor.
-Elektrownia,gazownia i wodociągi miejskie.

Gość

Majster do czeladnika:
-Tu jest zawór. O 20.oo go odkręcasz,
a o 6.oo zakręcasz, rozumiesz?
-Nie.
-Skup się! To zawór. O 20.00 odkręcasz,
a o 6.oo zakręcasz, rozumiesz?
-Nie.
-Rany,jeszcze raz ci powtarzam...
To jest zawór. O 2,oo odkręcasz go,
a o 6.oo zakręcasz, pojmujesz to
w końcu?
-Panie majster,czy pan jesteś jakiś nienormalny?!
Trzeci raz panu mówię,że tego nie rozumiem!

Gość

-Co musi się zmienić,żeby polskie drogi
odpowiadały normom europejskim?
-Normy europejskie...

Gość

-Ilu was pracuje?
-Z majstrem siedmiu.
-Czyli bez majstra sześciu?
-Nie,bez majstra nikt nie pracuje.

Gość

W jednej firmie dyrektor wzywa
do siebie pracownika:
-Słyszałem,że stale modlicie się
o podwyżkę?
-Tak,panie dyrektorze.
-W takim razie nic z tego!
-Ale dlaczego?
-Nie cierpię,jak pracownik zwraca
się do wyższego szczebla za
moimi plecami !

Gość

Pracodawca zatrudnia nową pracownicę:
-Potrzebujemy przede wszystkim
ludzi odpowiedzialnych ...
-To się doskonale składa-odpowiada
kobieta.-W poprzednim zakładzie
pracy,ilekroć coś się stało,zawsze
mówili,że to ja jestem odpowiedzialna.

Gość

Dyrektor wzywa personalnego:
-Proszę znaleźć w naszej firmie
sprytnego,młodego człowieka,
z dużą wiedzą i umiejętnościami,
mającego dobry kontakt z ludźmi.
Jednym słowem,kogoś takiego,
kto mógłby mnie zastąpić.
-I mam go tu do pana przysłać?
-Nie ,natychmiast zwolnić.

Gość

Panie kierowniku...Postanowiliśmy
z Józkiem,że w pracy nie będziemy
ani palić,ani pić.
-To świetnie.Ale co w takim razie
będziecie robić?

***
Kowalski mówi do szefa :
-Panie kierowniku,proszę
wybaczyć,lecz w tym miesiącu
nie dostałem premii...
Kierownik na to:
-Wybaczam panu.

Gość

Plakat w księgarni:
Okazja!
Dwa egzemplarze książki
"Jak oskubać frajera?"
w cenie trzech!

Gość

-Co robiłeś dwie godziny w kiblu?
-pyta szef pracownika.
-Gdyby pan miał to co ja,też by
pan tam tyle siedział .
-A co takiego masz?
-"Fakt","Auto Świat"" i "Playboya".

Gość

- Ludzie mówią,że jestem strasznie
staroświecki.
-Kto na przykład?
-Moi chłopi pańszczyźniani.

Gość

Szef przyjmuje nowego pracownika:
-W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady.
Pierwsza to czystość. Czy wytarł pan buty przed wejściem do gabinetu?
-Oczywiście.
-Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki.

Gość

Pracownik pisze podanie do szefa:
"W związku z jednoznacznymi informacjami
zawartymi w moim aktualnym horoskopie,
uprzejmie upraszam o pisemne potwierdzenie
zapowiedzianej tam dla mnie podwyżki".